FC Hlucin z wygraną w rybnickim turnieju

FC Hlucin z wygraną w rybnickim turnieju

28 spotkań, 7 godzin gry, 10 ekip i jeden zwycięzca. Wspaniały doping, wielkie emocje, łzy szczęścia i smutku. Druga edycja Pucharu Prezesa RKP ROW Rybnik za nami, a wygrana trafiła w ręce godnej ekipy - FC Hlucin.

We wczorajszym turnieju było wszystko - wiele bramek, zacięta rywalizacja, niespodzianki, karne... Główni aktorzy widowiska, czyli chłopcy z rocznika 2005 i młodsi wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i mimo że często różnica poziomu sportowego była spora, na boisku nie było to widoczne. Po raz pierwszy zaprosiliśmy do Rybnika ekipy z zagranicy i był to dobry ruch. Czesi pokazali kawał dobrej piłki nożnej - FC Hlucin zwyciężył w turnieju, a FK Trinec co prawda na własne życzenie nie awansował do półfinałów, ale również pokazał świetną techniczną piłkę. Ożywienie wniosły ekipy, które miały pełnić rolę "czarnych koni" - Naprzodu Rydułtowy oraz Górnika Radlin i obie wywiązały się z tej roli znakomicie, dochodząc do fazy medalowej. Pozostałe ekipy - Forteca Świerklany, APN Knurów, GKS Pniówek Pawłowice również zagrały dobry turniej mimo że z wyniku na pewno nie do końca są zadowoleni. No i gospodarze, RKP ROW, w końcu udało się przełamać traumę która ciągnęła się za chłopakami od ubiegłego roku kiedy to  uplasowali się na dwóch ostatnich miejscach. Tym razem do pełnego sukcesu sportowego zabrakło trochę szczęścia.

---------------

Mecz po meczu:

RKP ROW Rybnik A - GKS Pniówek Pawłowice 0-0

nieco senne spotkanie, żadnej ze stron nie udało się przeprowadzić decydującego natarcia, urwanie punktu gospodarzom niespodzianką ze strony GKS

Naprzód Rydułtowy - RKP ROW Rybnik C 3-0

losy meczu rozstrzygnęły się w kilka minut, gdy szybkimi atakami gracze z Rydułtów zmieszali obronę RKP

FK Trinec - APN Knurów 1-0

mecz odbył się z opóźnieniem, gdyż ekipa z Trinca dotarła do Rybnika z poślizgiem; bardzo wyrównane spotkanie - dla Knurowa niestety nieuznana bramka z rzutu wolnego

RKP ROW Rybnik B - Forteca Świerklany 0-2

przewaga Fortecy i ambitna gra RKP, który był blisko zdobycia przynajmniej bramki honorowej

RKP ROW A - Górnik Radlin 1-0 (Sz.Chwołka)

przewaga rybniczan ale z przodu "nie siedziało", Górnik nieśmiało wchodzi w turniej

Naprzód Rydułtowy - FC Hlucin 2-1

szybkie tempo i świetna gra obu drużyn, falstart Czechów

GKS Pniówek Pawłowice - FK Trinec 0-2

Czesi kontrolowali spotkanie i wykorzystali bezlitośnie swoje okazje

RKP ROW Rybnik C - RKP ROW Rybnik B 1-0 (M.Zdunowski)

wyrównane spotkanie ze wskazaniem na drużynę C, piękna bramka z woleja Michała Zdunowskiego

APN Knurów - Górnik Radlin 4-2

mecz w wymianą ciosów w której skuteczniejsi okazali się gracze z Knurowa

Forteca Świerklany - FC Hlucin 0-1

mecz walki, którą wygrali Czesi

RKP ROW Rybnik A - FK Trinec 1-0 (T.Misiło)

obrona Rybnika powstrzymała techników z Trinca, a atak wykorzystał okazję która dała wygraną i niemal pewny awans do fazy medalowej

Naprzód Rydułtowy - RKP ROW Rybnik B 2-1

trzecia wygrana Naprzodu, który jednak do końca musiał walczyć by utrzymać przewagę jednej bramki

GKS Pniówek Pawłowice - APN Knurów 1-1

gracze z Pawłowic remisując stracili szanse na awans, ale urywając punkt APN skomplikowali sytuację w grupie, ozdobą meczu bramka wypracowana przez Patryka Drabika

RKP ROW Rybnik C - Forteca Świerklany 0-2

wyrównany mecz, ale skuteczniejsi goście

Górnik Radlin - FK Trinec 3-1

zmartwychwstanie ekipy z Radlina, którzy szybko zdobyli 2 bramki, a w końcówce broniąc rezultatu dobili Czechów trzecim trafieniem

RKP ROW Rybnik B - FC Hlucin 0-3

ekipa z Hlucina podkręca tempo, a na najwyższe obroty wchodzi David Fuerster

RKP ROW Rybnik A - APN Knurów 4-0 (T. Misiło x4)

Tomek Misiło show

Naprzód Rydułtowy - Forteca Świerklany 2-0

gracze z Świerklan by liczyć się w walce o medale musieli wygrać, ale nie mieli argumentów w tym meczu

GKS Pniówek Pawłowice - Górnik Radlin 0-2

niesieni niesamowitym dopingiem gracze z Radlina wypunktowali Pniówek

RKP ROW Rybnik C - FC Hlucin 0-5

David Fuerster nie znalazł obrońcy, który mógł go powstrzymać

półfinał: RKP ROW Rybnik A - FC Hlucin 0-0 k. 2-3

wyrównany mecz, wiele okazji po obu stronach, szczęście sprzyjało w karnych Czechom których awans do finału przypieczętował niezawodny Fuerster

półfinał: Naprzód Rydułtowy - Górnik Radlin 2-1

akcja za akcję, strzał za strzał, w wymianie ciosów lepsi gracze Rydułtów

o 9 miejsce: GKS Pniówek Pawłowice - RKP ROW Rybnik B 5-1

kanonada GKS-u, gracze z Rybnika myślami już w domu

o 7 miejsce: APN Knurów - RKP ROW Rybnik C 0-0 k.3-2

sporo okazji z obu stron, ale bramkarze na miejscu, najbliższy zdobycia gry w regulaminowym czasie gry Szymon Dudek; w karnych o jedno trafienie lepsi zawodnicy APN

o 5 miejsce: FK Trinec - Forteca Świerklany 2-1

mecz "przegranych", lepszy atak Trinca niż obrona Świerklan

o 3 miejsce: RKP ROW Rybnik A - Górnik Radlin 4-2 (K.Myrta 2, Sz.Chwołka, T.Misiło)

piłkarski roller-coaster, prowadzenie 2-0 dla RKP i kara minutowa dla bramkarza Radlina, potem zwrot akcji i pogoń Górnika za wynikiem; na 2 minuty przed końcem piękną bramką rywali dobił Kacper Myrta

o 1 miejsce: FC Hlucin - Naprzód Rydułtowy 3:0

perfekcyjna gra Czechów, gracze Naprzodu po utracie dwóch bramek stracili nadzieję na wygraną

----------------------

Ekipę zwycięzców zawodów reklamowaliśmy przed turniejem tak: (...) dla większości kibiców jest zapewne anonimową drużyną, ale gwarantujemy że to wysoka półka sportowa a ekipa U11 "zielono-żółtych" na pewno będzie poważnym kandydatem do wygrania rybnickiego turnieju (...). Podopieczni Marcela Fuerstera wykonali swoją prace znakomicie. Zaczęli co prawda od porażki z Naprzodem, ale z każdym meczem rozkręcali się a ich rewanż w finale z Rydułtowami był pokazem siły tej drużyny. Jej największą gwiazdą był niewątpliwie David Fuerster, który niemal w każdym spotkaniu dziurawił siatkę bramki rywali. Jego koledzy z defensywy również spisali się na medal gdyż w całym turnieju FC Hlucin stracił jedynie dwie bramki.

Na drugim miejscu uplasowała się drużyna Naprzodu Rydułtowy - prawdziwa rewelacja turnieju, ekipa która przegrała tylko jeden mecz. Dla siebie niestety ten najważniejszy. Niemniej gracze w żółto-czarnych koszulkach pokazali że o ile na orliku czasami brakuje im siły i wzrostu, to na hali nie mają sobie równych. Najlepszym zawodnikiem Naprzodu a i całego turnieju został Michał Janosz, który jeszcze niedawno trenował w RKP ROW w ekipie rocznika 2004. Tak jak zawodnicy, tak samo rewelacyjnie spisała się publiczność z Rydułtów. Ich doping podczas spotkań był pierwszej klasy.

Trzecie miejsce przypadło RKP ROW Rybnik. Mimo dobrych wyników w ostatnim okresie obawialiśmy się tych zawodów, gdyż przed rokiem właśnie na własnych śmieciach chłopaków zjadła trema i zagrali jak zagrali. Tym razem było dobrze i chyba zabrakło tego bardzo przed dobrze by wynik był jeszcze lepszy. Rewelacyjnie nasza ekipa zagrała w obronie - aż do meczu o 3 miejsce nie straciliśmy gola i o tym że nie wystąpiliśmy w finale zadecydowały karne. A te o jeden celny strzał lepiej wykonywali gracze Hlucina. Cała ekipa zasłużyła na pochwałę, a na indywidualne wyróżnienie Tomek Misiło, który rewelacyjnie zagrał zwłaszcza w meczu z APN Knurów, gdy niemal w pojedynkę doprowadził do łez bramkarza rywali. Nasza druga ekipa zajęła miejsce ósme - zabrakło siły ognia z przodu, ale w każdym spotkaniu dała z siebie wszystko. Bramkarz tej drużyny - Gabriel Węgrzyn, zgarnął nagrodę dla najlepszego bramkarza turnieju. Trzeci rybnicki team, prowadzony przez Tadeusza Cicheckiego, również pokazał że w chłopakach jest potencjał i dobrze kierowani są w stanie również pokusić się o dobre wyniki.

Najgorsze miejsce dla drużyny zajęła ekipa Górnika Radlin, chociaż chyba chłopaki zza południowej granicy Rybnika nie narzekali na ten wynik. Po pierwszych dwóch meczach większość zgromadzonych na hali kibiców skreśliła już ambitnych Górników z grona ekip, które powalczą o medale a oni wykorzystali swoje szanse i potknięcia rywali. Mecz półfinałowy Górnika z Naprzodem przypominał co najmniej miniaturowe "gran derbi" - zarówno na boisku, jak i trybunach, gdzie kibice z Radlina również swoim dopingiem pociągnęli młodych piłkarzy do przodu. Ogólnie świetny występ Górnika w zawodach i szkoda, że podium liczy tylko 3 miejsca.

Na miejscu piątym wylądowała druga czeska ekipa - FK Trinec. Drużyna z Zaolzia rozpoczęła z wysokiego C, od dwóch pewnych wygranych i ładnej dla oka technicznej gry. Potem coś, jakby się zacięło i po dwóch porażkach w tym niespodziewanej z Górnikiem; gracze z Trinca znaleźli się poza finałową czwórką. Niemniej trzeba docenić kunszt gry tej drużyny i wystawić wysoką notę za udział w turnieju.

Starzy znajomi z Świerklan uplasowali się na miejscu szóstym. Chyba trochę niżej niż planowali, zwłaszcza że rok temu Forteca była w Rybniku na podium i wczoraj była zaliczana do grona faworytów. Tutaj też chyba zabrakło trochę siły ognia, gdyż w meczach decydujących o wyjściu z grupy nie udało się strzelić gola Hlucinowi i Rydułtowom. Okazji do rewanżu gracze z Świerklan na pewno poszukają podczas turnieju 30 stycznia w swojej hali.

Miejsce siódme to ubiegłoroczni finaliści - APN Knurów. Wczorajszy wynik był chyba słabszy niż gra chłopaków z Knurowa. Pechowa porażka z FK Trinec i zgubione punkty z Pniówkiem sprawiły że faza medalowa uciekła sprzed nosa ekipie APN. W meczu o siódmą lokatę gracze z Knurowa okazali się lepszymi egzekutorami karnych od drużyny RKP ROW C.

Na miejscu dziewiątym wylądowała drużyna GKS Pniówek Pawłowice. Trochę niefortunnie, ale ktoś musiał wypaść słabiej od innych. Ekipa z Pawłowic w każdym swoim spotkaniu stawiała trudne warunki i aby ją pokonać trzeba było włożyć sporo wysiłku. A że chłopaki potrafią zagrać ofensywnie pokazali wówczas gdy zszedł z nich stres i w ostatnim swoim meczu turniejowym strzelili 5 bramek.

Tabela końcowa turnieju:

1. FC Hlucin

2. Naprzód Rydułtowy

3. RKP ROW Rybnik A

4. Górnik Radlin

5. FK Trinec

6. Forteca Świerklany

7. APN Knurów

8. RKP ROW Rybnik C

9. GKS Pniówek Pawłowice

10. RKP ROW Rybnik B

Mamy nadzieję, że turniej spodobał się uczestnikom - zwłaszcza chłopakom, gdyż był on zorganizowany dla nich i że będą mieli z nim dobre wspomnienia. Liczymy, że trzecia odsłona będzie równie udana i emocjonująca jak wczorajsze zmagania o Puchar Prezesa RKP ROW i że za trzecim razem główne trofeum uda się zatrzymać w Rybniku.

Dziękujemy wszystkim, dzięki którym turniej się odbył oraz ekipom i ich trenerom za przyjęcie zaproszenia na zawody. Mamy nadzieję, że wkrótce znów zmierzymy się na parkiecie lub na boisku.

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości